English to Polish: A meeting with Pastor Junge/Spotkanie z pastorem Junge General field: Other Detailed field: Religion | |
Source text - English Jessica (New Zealand)
I was privileged recently to attend a discussion here in Taizé with Pastor Martin Junge, secretary general of the World Lutheran Federation, and a group of young people from all around the world. He shared about his work, family and faith and how he balances these elements in his daily life. We talked about ecumenicism and the need for this not to just be discussed, but actively practiced amongst Christians. Pastor Junge said that the starting place is understanding other churches and why they live their faith the way they do. This is important at the higher levels in the organization of the church, but also at the individual level amongst Christians.
I was also inspired by his call to young people to take a more active role in their church – to discuss with their church ways to make faith more accessible to young people. What touched me most was the joy he showed living his faith. Even with the demands of his job requiring him to frequently travel, be away from home and be in different cultures to his own, he always finds a church and people with whom he can pray and share the joy of his faith.
| Translation - Polish Jessica (Nowa Zelandia)
Niedawno miałam okazję uczestniczyć w Taizé w spotkaniu z pastorem Martinem Junge, sekretarzem Światowej Federacji Luterańskiej, oraz grupą młodych ludzi z całego świata. Pastor opowiadał o swojej pracy, rodzinie, wierze oraz w jaki sposób stara się zachować równowagę na co dzień pomiędzy tymi różnymi dziedzinami życia. Rozmawialiśmy również o ekumenizmie, o tym, że nie powinien być tylko dyskutowany, ale przede wszystkim praktykowany przez chrześcijan. Pastor Junge zwrócił uwagę, że najlepiej zacząć od poznania i zrozumienia innych Kościołów oraz tego, dlaczego ludzie przeżywają swoją wiarę w taki a nie inny sposób. Jest to równie ważne na wyższych stopniach organizacji Kościoła, jak i pomiędzy indywidualnymi osobami.
Zainspirowało mnie również jego wezwanie do tego, by młodzi ludzie brali bardziej aktywny udział w życiu Kościoła - aby podjęli dyskusję w swoim Kościele, w jaki sposób przybliżać wiarę młodym ludziom. Wzruszyła mnie radość z jaką przeżywa on swoją wiarę. Nawet jeśli jego praca wymaga częstych podróży, przebywania z dala od domu i w tak odmiennych czasem kulturach, zawsze znajduje kościół oraz ludzi, z którymi może wspólnie się modlić i przeżywać radość wiary. |
English to Polish: A meal in silence/Posiłek w ciszy General field: Other Detailed field: Religion | |
Source text - English In July, following the tragic attacks in Norway, the brothers and the young people kept the victims in their prayer. The first Friday after the tragedy, everybody took part in a silent meal. A week later, the same invitation was made to everyone, to express our solidarity with those suffering from famine on Somalia, in Kenya, in Ethiopia and in North Korea.
Steve (UK)
One of the most amazing things I have experienced was Friday’s meal in silence. There was nothing to force this silence. The people were asked by bro. Alois to take part in this act of solidarity and willingly thousand people made a very small sacrifice which left a very big impression on many who I have spoken to since. Fore me there were three particularly interesting things:
The power of a simple idea shared with many can become something both beautiful and powerful Everyone was able to understand the needs of the other without words. I was helping to coordinate the distribution and our team, the volunteers distributing and the crowds understood how to co-operate instinctly.
And finally... no one can measure or even try to measure what ideas that came from that hour in silence will go on to become concrete actions that change the lives of people in difficult situations. We leave this in the hands of God. | Translation - Polish W lipcu bracia wraz z młodymi zgromadzonymi na wzgórzu modlili się za ofiary tragicznych wydarzeń w Norwegii. W piątek, tydzień po atakach, wszyscy spożyli południowy posiłek w ciszy. W kolejny piątek w ten sam sposób młodzi ludzie wyrazili swoją solidarność z ofiarami głodu w Somalii, Kenii, Etiopii oraz Korei Północnej.
Steve (Wielka Brytania)
Piątkowy posiłek w ciszy był niesamowitym doświadczeniem. Nie było żadnego przymusu. Brat Alois poprosił o ten akt solidarności i w odpowiedzi na tę prośbę tysiące ludzi poświęciło tak niewiele, a wywołali tak ogromne wrażenie na wszystkich, z którymi o tym rozmawiałem. Trzy rzeczy wydały mi się szczególnie interesujące:
Po pierwsze, prosty pomysł może stać się pięknym i potężnym znakiem, jeśli podejmujemy go razem z innymi.
Po drugie, wszyscy potrafili bez słów zrozumieć siebie nawzajem. Pomagałem koordynować dystrybucję posiłku i widziałem jak nasza ekipa, wolontariusze rozdający jedzenie oraz tłumy ludzi potrafili instynktownie zrozumieć siebie nawzajem i współpracować ze sobą.
I wreszcie... nikt nie jest w stanie określić, w jaki sposób pomysły, jakie zrodziły się czasie tej godziny ciszy, przerodzą się w konkretne działania, które zmienią życie ludzi doświadczających trudnych sytuacji. To jest rękach Boga. |